Passat B4 1Z

KrzychuTDI

Witam!
mam passka z 94 roku z silnikiem 1.9tdi 1z (90koni)
mam dosc powazny problem.
Jakies dwa tygodnie temu, chcialem oddac auto do mechanika, zeby mi wyminil wszystko co trzeba przy zawieszeniu, ukladzie kierowniczym itp.
niestety w dzien w ktory mialem jechac na warsztat auto niechcialo odpalic, skonczylo sie to tak, ze zaczol mi sie rozrusznik palic i mialem maly porzar pod klapa.
Auto dojechalo do mechanika na lince. Auto stalo tam pare dni, powymieniali mi wszystko co trzeba bylo, wlacznie z rozrusznikiem, auto wyprowadzalem z kanalu gdzie bylo troche cieplo wiec odpalil na dotyk.
NA nastepny dzien niebylo juz tak fajnie, auto niechcialo odpalic. Dopiero po paru probach udalo mi sie go uruchomic. Strasznie dymil i telepal, ale jak zlapal obroty to bylo ok. Gdy oddalem auto do mechanika, ten stwierdzil ze uklad sie zapowietrza, wiec posprawdzal kazdy przewod. Sprawdzil tez swiece i napiecie na fajce, i mowil ze powinno byc ok.
niestety auto z rana juz nieodpalilo. bylo troche na mrozie i juz niechcial. Dotej pory auto niechce odpalic, w piatek ma byc umnie 8stopni na plusie wiec mam nadzieje ze wtedy cos sie ruszy.
prosze o jakas porade.
Pozdrawiam,
Krzychu

maciun146

Powiem tak jedz na diagnostyke komputerową niech ustawią ci zapłon dawke wtrysku i czujnik od świeć ten na krucicu wody wtedy wszystko bedzie okk bedzie ci na mrozie odpalal

mmakrulik · Wysłany: Wto 23:18, 22 Mar 2011 Temat postu:

Myślę ze podłączenie auta pod kompa będzie najlepszym rozwiązaniem